l.slowek@naturopata-online.pl

+48 516 026 567

Top
 

UZIEMIANIE SIĘ – PROSTE I SKUTECZNE METODY PRZYWRACANIA RÓWNOWAGI

UZIEMIANIE SIĘ – PROSTE I SKUTECZNE METODY PRZYWRACANIA RÓWNOWAGI

Współczesny świat, jeśli mu na to pozwolimy, wymaga na nas wiele presji i kieruje nas w scenariusze, które niekoniecznie mają wiele wspólnego z tym, co nazywamy stanem zrównoważenia i spokoju. Im bardziej oddalamy się od natury (np. żyjąc w miastach pełnych betonu, sztucznych promieniowań i „kultury pośpiechu”), tym silniejszą generujemy w sobie dysharmonię. Stan ten z odmiany ostrej, przechodzi w chroniczną, aż do momentu, gdy zaczyna przejawiać się w naszym organizmie w formie degeneracyjnej (i objawia się w formie symptomów tzw. „chorobowych”). Łatwo więc wywnioskować, że od tego jak zadbamy o poziom naszej wewnętrznej równowagi zależy nasze zdrowie, dobre samopoczucie, a w efekcie – całe nasze życie.Należy zrozumieć w pierwszej kolejności, że wszystkie istoty w swojej naturze są zbudowane na matrycy elektromagnetycznej. W procesie życia, generujemy w sobie dwie polaryzacje tych energii, które przeplatają się nieustannie w naszych ciałach i są przyczyną tego „magicznego” perpetuum mobile, które zasila wszystkie zjawiska, które mają miejsce w organizmie… a nawet poza nim. Więcej o tym układzie można przeczytać W artykule o systemach energetycznych:https://tinyurl.com/y6qcuvyr Nasz organizm oraz układ energetyczny są bezpośrednimi generatorami dla mechanizmów chemicznych w naszych ciałach, ponieważ częstotliwości subtelne są tym dla ciał wyższych (eterycznego, emocjonalnego, mentalnego, przyczynowego), czym chemia jest dla ciała fizycznego. Z tego więc względu nasz stan wibracyjny (stan świadomości, poziom emocji, myśli) mają bezpośrednie przełożenie na funkcjonowanie organizmu i jego procesów. Te zasady opisują szeroko psychosomatyka, totalna biologia, Nowa Medycyna Germańska i inne systemy. Jeśli wytwarzamy w sobie nadmiary ładunków z któregoś z dwóch biegunów, powodujemy dysfunkcje organizmu i zaburzenie jego funkcji. Dlatego tez stany depresyjne, nerwica, lęki, niepokój są tak wyniszczające dla organizmu i jego układów. Generują one mnóstwo endotoksyn, bezpośrednio zanieczyszczających organizm również od wewnątrz. Specyfika tego zjawiska jest taka, że istnieją w nim ładunki synchronizujące (jak np. przeciwutleniacze) i desynchronizujące – to między innymi jony wodorowe H+, powodujące zakwaszenie międzykomórkowe czy np. wolne rodniki (mechanizmy z ich udziałem są już jednak bardziej skomplikowane). Na matrycy subtelnej będzie to z kolei orgon pozytywny (korzystny – POR) i negatywny (niekorzystny – DOR). O nich z kolei w artykule:https://tinyurl.com/y25d3xfv Pola te wyrównują się automatycznie, bez naszego udziału, jeśli damy im ku temu odpowiednią możliwość. Na tej zasadzie działają orgonity lub właśnie uziemianie się.Poprzez sam kontakt z tymi polami, nadmiar ładunków zostaje odprowadzony z naszego organizmu i zostaje im przywrócona równowaga – najpierw na matrycy elektromagnetycznej, a w efekcie – i fizycznej (na tyle na ile pozwala na to stan organizmu).Łagodniejszą formą uziemiania się jest chodzenie na boso po ziemi lub trawie. Działa ono na zasadzie piorunochronu lub układu „zero” w gniazdku elektrycznym. Jako, że organizm jest z fizycznego punktu widzenia układem, który sam nieustannie dąży do równowagi – samoczynnie wymienia on nieustannie z otoczeniem ładunki, oddając ich nadmiary i absorbując niedobory – oczywiście, jeśli znajduje się on w warunkach, które mu to umożliwiają. Podobnie jak piorun, będący siłą jonizującą i równoważącą pole plazmowe Ziemi kierowany jest do niej, by się rozładować – tak samo nadmierne emocje, gniew, niepokój i inne im podobne szukać będą drogi ucieczki z naszego układu, który chce pozostać w zdrowym balansie. Działa to w przypadku nadmiaru wygenerowanej energii, jak i jej niedoboru na tle ciężkich i gęstych blokad zwolnionej energii (np. poprzez smutek, strach, żal, wstyd itp.). Również ich specyfika osłabia nas od wewnątrz na zasadzie zwężenia kanałów przepływu zasilania w meridianach (światłowodach zasilających organy i systemy ciała). Uziemianie udrażnia je i pozwala wskoczyć z powrotem na odpowiednie tory funkcjonowania, myślenia i odczuwania.Jeszcze lepiej wykonywać ten zabieg w rzadszym polu plazmowym, czyli w otoczeniu dużej ilości roślinności – np. w lesie, gdzie będzie on jeszcze bardziej skuteczny.Działanie uziemiające ma również woda – szczególnie zimna i pozostająca w ruchu (strumyk, rzeka, wodospad). Kontakt z takimi strukturami działa silniej niż chodzenie boso po trawie, ponieważ w płynącej wodzie, poprzez tarcie cząsteczek jej samej i minerałów w niej zawartych następuje bardziej intensywne wytwarzanie jonów i „wybijanie” zastałych struktur z obiektu, które napotkają one na swojej drodze.Bardzo podobnie działa też poruszanie się z dużą prędkością przez pole elektromagnetyczne Ziemi – np. na rowerze, w samochodzie czy samolocie. Jest to mechanizm warty wspomnienia, chociaż nie jest bezpośrednio związany z podłączeniem się fizycznie do ziemi. To zjawisko można porównać do grzebienia, który „wyczesuje” z układu zbędne informacje (ładunki), podczas gdy nasze własne pole elektromagnetyczne spotyka się z oporem pola, w którym samo się porusza. Po raz kolejny więc powstałe tarcia i uderzające w nie cząsteczki wybijają z nich niesynchroniczną zawartość (zgodnie zasadą auto-równoważenia się pól). Można zmierzyć to w łatwy sposób miernikiem pola elektromagnetycznego podczas poruszania się jakimkolwiek środkiem transportu. Im silniejsza ekspozycja na to pole i opór powietrza (a więc i pole elektromagnetyczne) – tym efekt jest silniejszy. Kolejna formą uziemienia jest zakopywanie się w ziemi. Jest jedną z jego najsilniejszych form, ponieważ poprzez brak kontaktu z polami zewnętrznymi i ograniczonym dostępem promieniowania kosmicznego- działa ona nieco jak zwierciadło Kozyriewa. Zagęszczenie ładunków elektromagnetycznych w Ziemi jest tak duże, ze organizm błyskawicznie i w ogromnych ilościach wyrzuca nadmiary i przyjmuje te ładunki, które są mu potrzebne do osiągnięcia równowagi.Odzyskujemy w ten sposób połączenie z naturą (przez zasilenie dolnych centrów energetycznych) i zasilanie organizmu na wszystkich jego poziomach (bezpośrednio przez same czakry i wszystkie meridiany poprzez zakończenia kończyn)..Jak widzicie, mamy tutaj wiele możliwości i są to terapie bardzo łatwe do wykonania oraz szeroko dostępne dla każdego.Ich skuteczność zależy od systematyczności wykonywania, jednak należy też pamiętać, że jest to terapia o charakterze bardziej objawowym (co nie oznacza, że nie ma korzystnego wpływu również dla już zharmonizowanych osób). Dopóki my sami wytwarzamy w sobie nadmiary emocji, nieprzyjemne stany świadomości, niesynchroniczne myśli i scenariusze, dopóty będzie istniał w nas „piorun”, szukający ujścia na zewnątrz (i uderzający przez to często też w innych). Natura umożliwia nam przywrócenie stanu równowagi po to, byśmy przypomnieli sobie o naszym naturalnym stanie „bycia”, w którym jeśli wybierzemy – możemy pozostawać przez większość czasu.Będąc w stanie wewnętrznego „equilibrium”, my sami stajemy się zasilaczem, uziemiaczem i harmonizerem dla wszystkich i wszystkiego, co znajduje się dookoła nas. Najwyższą formą pracy dla ludzkości jest więc praca nad sobą samym, ponieważ rezonans naszego wewnętrznego piękna i spokoju będzie zawsze automatycznie dążył do równoważenia wszelkiej dysharmonii, która jeszcze póki co, jest we współczesnym świecie wszechobecna. Wszystko w Naszych rękach  

L Słowek

Projekt Equilibrium

Fragment książki „Tajemnica Zdrowia: Synchronizm” A. Jakubowska i L. Słowek
Link do książki: https://projektequilibrium.pl/ksiazka-tajemnica-zdrowia-synchronizm

Udostępnij
Lukas Słowek

Komentarz

  • Mia
    21 września 2023 at 00:22

    Jazda na rowerze ma moc 🙂

Napisz komentarz